Pszczoła miodna – cóż to takiego?


Każdy człowiek, chociaż raz w życiu, widział pszczołę miodną, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, do jak bardzo zaawansowanej i skomplikowanej społeczności ona należy. Osobniki, które spotykamy na kwiatach na łące, w parku, w ogrodzie, czy na działce należą do jednej z trzech kast płciowych tworzących rodzinę pszczelą. Określa się je mianem robotnic, a te spotykane na kwiatach należą do najstarszych nazywanych zbieraczkami. Oprócz zbieraczek, w rodzinie pszczelej znajdują się także robotnice sprzątające, zajmujące się wychowywaniem czerwiu, ogrzewające gniazdo lub je wentylujące, przetwarzające przyniesione surowce na miód, konserwujące pyłek kwiatowy, impregnujące propolisem ściany gniazda, woszczarki – produkujące wosk i budujące plastry, a także należące do „świty matki”. Wszystkie robotnice są samicami, które w okresie normalnego funkcjonowania rodziny nie są zdolne do rozrodu, ponieważ mają niewykształcone narządy rozrodcze. Stanowią one największą część rodziny pszczelej, która może liczyć kilkadziesiąt tysięcy osobników (w sezonie pożytkowym średnio 50-60 tys.). Poza robotnicami w rodzinie pszczelej żyją również trutnie, czyli samce, których nigdy nie można spotkać pracujących na kwiatach. Ich głównym zadaniem jest odbycie lotu godowego, w trakcie którego unasieniają młode matki pszczele. Trutnie, które przyczyniły się do przedłużenia gatunku, pod koniec kopulacji giną. W prawidłowo funkcjonującej rodzinie pszczelej powinno być od kilkuset do 2-3 tys. trutni. Najważniejszym członkiem tej wysoko zorganizowanej społeczności jest matka pszczela, często również nazywana królową, która to jedyną samicą w pełni zdolną do rozrodu. Wydziela ona feromony (zwane matecznymi), które skupiają i podporządkowują wszystkie robotnice jej dominacji, dzięki czemu przyczyniają się do odpowiedniej organizacji całej rodziny pszczelej. Dzięki obecności matki pszczelej wszystkie pszczoły tworzą jedną rodzinę pszczelą i wspólnie pracują, dzięki czemu efektywność ich pracy jest bardzo wysoka. Wszystko to razem działa jak najlepszy system operacyjny, każdy wie, jakie ma zadanie i do czego został stworzony.



Głównym zadaniem pszczół w środowisku jest zapylanie roślin, z którego efektów później my korzystamy oraz tysiące gatunków zwierząt. Dlatego wytwarzanie miodu i innych produktów pszczelich wcale nie jest najważniejsze. Jednak w ostatnim dziesięcioleciu w wyniku działania różnych niekorzystnych czynników (chorób, pestycydów, zmian klimatycznych) postępuje znaczna degradacja populacji pszczół. Są już na świecie regiony, w których dramatycznie brakuje pszczół. A jak twierdzi Albert Einstein po całkowitym unicestwieniu pszczół "...człowiekowi zostaną tylko cztery lata istnienia".


"Co nie jest użyteczne dla roju, nie jest też z pożytkiem dla pszczoły"
Autor: Marek Aureliusz

Obsługiwane przez usługę Blogger.